Szybki i stresujący tryb życia sprawia, że coraz więcej z nas narzeka na zaparcia. Eksperci szacują, że ten krepujący problem może dotyczyć nawet co drugiej Polki oraz co czwartego Polaka i w tym upatrują rosnącą popularność doustnych środków
na przeczyszczenie. Nie są one jednak obojętne, przede wszystkim dlatego że uzależniają, a wtedy bez odpowiedniego wsparcia nasz organizm nie potrafi już samodzielnie się oczyszczać. Jak się zatem poratować, by na co dzień czuć się lekko i regularnie korzystać z toalety? Leczenie zaparcia czy domowe sposoby? Oto 6 prostych wskazówek do realizacji już od dziś. Naprawdę warto spróbować!
1. Błonnik pod kontrolą
Ten cenny składnik znajdziemy w produktach pełnoziarnistych, np. otrębach, pieczywie, brązowym ryżu, niektórych owocach, takich jak jabłka, grejpfruty, porzeczki, suszone morele
i śliwki, w warzywach strączkowych i korzeniowych, orzechach, pestkach, nasionach. A więc
w tym co większość z nas lubi i zjada ze smakiem. Błonnik to nic innego jak roślinne włókna, które działają na układ pokarmowy jak miotełka, usuwając z niego to co zbędne i szkodliwe. Gdy nasze jelita pracują prawidłowo, wystarczy nam ok. 35 g błonnika dziennie. Ale gdy cierpimy na zaparcia, powinno go być 50-70 g dziennie, czyli tyle ile zawiera np. 10- 15 dag otrębów pszennych. Ale uwaga! Bardzo ważne jest, by stopniowo zwiększać ilość błonnika w diecie, po to aby nie wywoływał wzdęć i bólów brzucha. Na początku warzywa i owoce warto obgotowywać, przecierać, a potem postawić na surówki, sałatki, orzechy i domowe muesli.
2. Wody nigdy dosyć
Aby błonnik przynosił naszemu organizmowi same korzyści i wspierał pracę jelit pamiętajmy, by codziennie wypijać co najmniej 2 litry wody, najlepiej niegazowanej mineralnej. W przeciwnym razie układ pokarmowy może zostać zablokowany, czego skutkiem będą zaparcia i wzdęcia. Błonnik wiążę bowiem wodę w jelitach, dzięki czemu przyspiesza wydalanie niestrawionych resztek pokarmowych i zapobiega zahamowaniu wypróżnień.
3. Dobre nawyki w odżywianiu
To wcale nie są odkrywcze zasady, bo większość z nas dobrze je zna, a tak często o nich zapomina! Aby regularnie korzystać z toalety, nie ma mowy o obfitych i rzadkich posiłkach. Należy jeść niewielkie porcje i to 5-6 razy dziennie. Dlaczego? To proste! Tak skracamy czas przebywania niestrawionych resztek w jelicie grubym, co ułatwia i reguluje rytm wypróżniania. Nigdy nie pomijamy też śniadania, bo jest dla naszego układu pokarmowego niczym poranna pobudka, mobilizująca go do działania. Posiłki jedzmy wolno, przy stole, a nie przed komputerem czy telewizorem. Każdy kęs dokładnie przeżuwajmy, bo trawienie zaczyna się już w jamie ustnej.
4. Ruchu jak najwięcej
Ciągle siedzimy – w pracy, w autobusie, w samochodzie, w domu przed telewizorem… W efekcie mięśnie brzucha wiotczeją, a co gorsza powiększa się ta powierzchnia w jamie brzusznej, w której znajdują się jelita. Przez tak powiększoną powierzchnię treść pokarmowa przesuwa się znacznie wolniej, a stąd już tylko krok do powstawania zaparć. Aby temu przeciwdziałać, powinniśmy codziennie wybierać się na długi spacer lub uprawiać jakiś sport, np. modny marsz z kijkami, jogging. Gdy przyjmujemy pozycję pionową treść pokarmowa, zgodnie z prawem ciężkości, szybciej i łatwiej przemieszcza się w dół układu trawiennego.
5. Gimnastyka dla brzucha
Niektóre z tych ćwiczeń dobrze znamy z lekcji gimnastyki. Warto leżąc na plecach, wykonywać nogami pionowe lub poziome nożyce albo w tej samej pozycji ugiąć nogi w kolanach i unosić biodra do góry. Siedząc na podłodze, możemy przesuwać pośladkami po podłodze, maszerując do przodu i do tyłu. Ale najprościej, i to w każdej sytuacji, możemy wykonywać ćwiczenie izometryczne. Polega ono na napinaniu mięśni brzucha, tak jakbyśmy starali się przykleić pępek do kręgosłupa. Tak gimnastykujemy mięśnie tłoczni brzusznej. Gdy są one silne, doskonale wspomagają sprawne przesuwanie się treści pokarmowej przez jelita, zapobiegając zaparciom.
6. Nowoczesne i bezpieczne czopki na zaparcia
Aby jak na zawołanie skorzystać z toalety, wesprzyjmy się musującymi czopkami przeciw zaparciom Eva/qu. To oparty wyłącznie na naturalnych składnikach środek doskonale regulujący rytm wypróżnień. Działa miejscowo i łagodnie. A to dlatego, że tuż po założeniu czopek uwalnia pęcherzyki dwutlenku węgla. Ich zadaniem jest masaż ścianek odbytu, po to aby treść pokarmowa mogła się łatwiej przesuwać. Co więcej, zawarte w czopku składniki nie wchłaniają się, ale działają na zasadzie mechanicznej, zmiękczając masę kałową. W rezultacie już kilka minut po zastosowaniu czopków Eva/qu wyjdziemy z toalety lżejsi i z wielką ulgą! Dodatkową zaletą innowacyjnych czopków jest to, że możemy stosować je tak często, jak potrzebujemy i długotrwale bez szkody dla organizmu. To doskonały sposób na zaparcia w ciąży czy podróży. Po czopki Eva/qu, bez najmniejszych obaw o zdrowie swoje i maleństwa, mogą sięgać kobiety w ciąży oraz mamy karmiące, co jest najlepszym potwierdzeniem bezpieczeństwa tego nowoczesnego środka przeciw zaparciom. Warto, by pod ręką miały musujące czopki na zaparcia Eva/qu także osoby przed zabiegami chirurgicznymi, obłożnie chore, niepełnosprawne motorycznie, będące w podróży i wszyscy, którzy mają kłopoty z regularnym wypróżnianiem.
na przeczyszczenie. Nie są one jednak obojętne, przede wszystkim dlatego że uzależniają, a wtedy bez odpowiedniego wsparcia nasz organizm nie potrafi już samodzielnie się oczyszczać. Jak się zatem poratować, by na co dzień czuć się lekko i regularnie korzystać z toalety? Leczenie zaparcia czy domowe sposoby? Oto 6 prostych wskazówek do realizacji już od dziś. Naprawdę warto spróbować!
1. Błonnik pod kontrolą
Ten cenny składnik znajdziemy w produktach pełnoziarnistych, np. otrębach, pieczywie, brązowym ryżu, niektórych owocach, takich jak jabłka, grejpfruty, porzeczki, suszone morele
i śliwki, w warzywach strączkowych i korzeniowych, orzechach, pestkach, nasionach. A więc
w tym co większość z nas lubi i zjada ze smakiem. Błonnik to nic innego jak roślinne włókna, które działają na układ pokarmowy jak miotełka, usuwając z niego to co zbędne i szkodliwe. Gdy nasze jelita pracują prawidłowo, wystarczy nam ok. 35 g błonnika dziennie. Ale gdy cierpimy na zaparcia, powinno go być 50-70 g dziennie, czyli tyle ile zawiera np. 10- 15 dag otrębów pszennych. Ale uwaga! Bardzo ważne jest, by stopniowo zwiększać ilość błonnika w diecie, po to aby nie wywoływał wzdęć i bólów brzucha. Na początku warzywa i owoce warto obgotowywać, przecierać, a potem postawić na surówki, sałatki, orzechy i domowe muesli.
2. Wody nigdy dosyć
Aby błonnik przynosił naszemu organizmowi same korzyści i wspierał pracę jelit pamiętajmy, by codziennie wypijać co najmniej 2 litry wody, najlepiej niegazowanej mineralnej. W przeciwnym razie układ pokarmowy może zostać zablokowany, czego skutkiem będą zaparcia i wzdęcia. Błonnik wiążę bowiem wodę w jelitach, dzięki czemu przyspiesza wydalanie niestrawionych resztek pokarmowych i zapobiega zahamowaniu wypróżnień.
3. Dobre nawyki w odżywianiu
To wcale nie są odkrywcze zasady, bo większość z nas dobrze je zna, a tak często o nich zapomina! Aby regularnie korzystać z toalety, nie ma mowy o obfitych i rzadkich posiłkach. Należy jeść niewielkie porcje i to 5-6 razy dziennie. Dlaczego? To proste! Tak skracamy czas przebywania niestrawionych resztek w jelicie grubym, co ułatwia i reguluje rytm wypróżniania. Nigdy nie pomijamy też śniadania, bo jest dla naszego układu pokarmowego niczym poranna pobudka, mobilizująca go do działania. Posiłki jedzmy wolno, przy stole, a nie przed komputerem czy telewizorem. Każdy kęs dokładnie przeżuwajmy, bo trawienie zaczyna się już w jamie ustnej.
4. Ruchu jak najwięcej
Ciągle siedzimy – w pracy, w autobusie, w samochodzie, w domu przed telewizorem… W efekcie mięśnie brzucha wiotczeją, a co gorsza powiększa się ta powierzchnia w jamie brzusznej, w której znajdują się jelita. Przez tak powiększoną powierzchnię treść pokarmowa przesuwa się znacznie wolniej, a stąd już tylko krok do powstawania zaparć. Aby temu przeciwdziałać, powinniśmy codziennie wybierać się na długi spacer lub uprawiać jakiś sport, np. modny marsz z kijkami, jogging. Gdy przyjmujemy pozycję pionową treść pokarmowa, zgodnie z prawem ciężkości, szybciej i łatwiej przemieszcza się w dół układu trawiennego.
5. Gimnastyka dla brzucha
Niektóre z tych ćwiczeń dobrze znamy z lekcji gimnastyki. Warto leżąc na plecach, wykonywać nogami pionowe lub poziome nożyce albo w tej samej pozycji ugiąć nogi w kolanach i unosić biodra do góry. Siedząc na podłodze, możemy przesuwać pośladkami po podłodze, maszerując do przodu i do tyłu. Ale najprościej, i to w każdej sytuacji, możemy wykonywać ćwiczenie izometryczne. Polega ono na napinaniu mięśni brzucha, tak jakbyśmy starali się przykleić pępek do kręgosłupa. Tak gimnastykujemy mięśnie tłoczni brzusznej. Gdy są one silne, doskonale wspomagają sprawne przesuwanie się treści pokarmowej przez jelita, zapobiegając zaparciom.
6. Nowoczesne i bezpieczne czopki na zaparcia
Aby jak na zawołanie skorzystać z toalety, wesprzyjmy się musującymi czopkami przeciw zaparciom Eva/qu. To oparty wyłącznie na naturalnych składnikach środek doskonale regulujący rytm wypróżnień. Działa miejscowo i łagodnie. A to dlatego, że tuż po założeniu czopek uwalnia pęcherzyki dwutlenku węgla. Ich zadaniem jest masaż ścianek odbytu, po to aby treść pokarmowa mogła się łatwiej przesuwać. Co więcej, zawarte w czopku składniki nie wchłaniają się, ale działają na zasadzie mechanicznej, zmiękczając masę kałową. W rezultacie już kilka minut po zastosowaniu czopków Eva/qu wyjdziemy z toalety lżejsi i z wielką ulgą! Dodatkową zaletą innowacyjnych czopków jest to, że możemy stosować je tak często, jak potrzebujemy i długotrwale bez szkody dla organizmu. To doskonały sposób na zaparcia w ciąży czy podróży. Po czopki Eva/qu, bez najmniejszych obaw o zdrowie swoje i maleństwa, mogą sięgać kobiety w ciąży oraz mamy karmiące, co jest najlepszym potwierdzeniem bezpieczeństwa tego nowoczesnego środka przeciw zaparciom. Warto, by pod ręką miały musujące czopki na zaparcia Eva/qu także osoby przed zabiegami chirurgicznymi, obłożnie chore, niepełnosprawne motorycznie, będące w podróży i wszyscy, którzy mają kłopoty z regularnym wypróżnianiem.
Przeczytaj też
Oeparol Eliftance - krem - lift pod oczy z lipo-peptydamiOeparol Essence - ujędrniająco-odżywcze masło do ciała z kwasami omega i ceramidamiNie idź w zaparte i poczuj się lekko!
VAXOL® – czyste, zdrowe i zadbane uszyJak odetkać zapchane ucho?MŁODY JĘCZMIEŃ FORTE SLIM SASZETKI suplement diety
Młody jęczmień podbija światMelatonina Plus spray – psikasz i zasypiaszMelatonina niezawodna na sen
Informacje o lekach dostępne dzięki www.osoz.pl. Dane o lekach pobrane zostały z Bazy KS – BLOZ i nie mogą być
kopiowane, ani wykorzystywane bez zgody Producenta Bazy KS – BLOZ